Wydawca treści Wydawca treści

Zespół Sygnalistów Myśliwskich

Przy Nadleśnictwie Wałcz działa Zespół Sygnalistów Myśliwskich, liczący dwóch członków w składzie:

 

Dariusz Marchwiak - mały róg myśliwski

Paweł Bocheński - mały róg myśliwski

 

Dzięki Kolegom z ZSM sygnalistyka w podczas polowań można z godnością i z zachowaniem zasad etyki oraz tradycji łowieckiej oddać cześć ubitej zwierzynie otrąbiając pokot z zachowaniem hierarchii łowieckiej, co jednocześnie jest wspaniałym upiększeniem chwili zakończenia polowania.

Spośród wielu sygnałów myśliwskich granych na cześć pozyskanej zwierzynie, najczęściej rozbrzmiewają po zakończeniu polowania, przy ułożonym pokocie:

Jeleń na rozkładzie

Daniel na rozkładzie

Sarna na rozkładzie

Dzik na rozkładzie

Lis na rozkładzie

O wszelkim ptactwie łownym na rozkładzie głosi jeden sygnał (za wyjątkiem bażanta, głuszca i cietrzewia, które wśród ptactwa mają własne sygnały), jednakże w ostatnich latach polowania zbiorowe na ptactwo nie mają u nas miejsca.

 

 

"Pamiętajmy, że polowanie bez myśliwskiego rogu to tylko polowanie, a z rogiem to już łowy"

Marek Piotr Krzemień
 


Polecane artykuły Polecane artykuły

Powrót

Wyjątkowo duży pocisk

Wyjątkowo duży pocisk

Na powierzchni objętej oczyszczaniem saperskim odnaleziono pocisk artyleryjski z okresu II Wojny Światowej o wagomiarze ok. 500 kg i kalibrze 380 mm.

W dniu 06.11.2014r. Konsorcjium „Piła" DTPPW DE-MONT K Glijer, Bet-Min Andrzej Górski realizujące projekt „Rekultywacja na cele przyrodnicze terenów zdegradowanych, popoligonowych i powojskowych zarządzanych przez PGL LP" dokonało niezwykłego odkrycia. Na powierzchni objętej oczyszczaniem saperskim odnaleziono pocisk artyleryjski z okresu II Wojny Światowej o wagomiarze ok. 500 kg i kalibrze 380 mm. Pocisk najprawdopodobniej znajdował się w magazynie, który został w okresie działań wojennych wysadzony. W opinii ekspertów mógł pochodzić z działa kolejowego lub z dział okrętowych w które wyposażone były pancerniki (między innymi dokonujący inwazji na Polskę we wrześniu 1939 r. Schleswig - Holstein). Skąd zatem ów pocisk w lasach wałeckich? Otóż w Wałczu oraz Bornym Sulinowie szkoliły się niemieckie jednostki artyleryjskie i pociski mogły być używane do celów szkoleniowych, doświadczalnych jak również militarnych. W ostatnich latach odnalezione  zostały w tym miejscu również inne tego typu i wagomiaru pociski, co potwierdza tezę o ich składowaniu w wałeckich lasach.